Z czym kojarzy Ci się stare Hollywood? Bo mnie z eleganckimi sukienkami, pięknymi fryzurami i oczywiście – niezwykłym makijażem. Takim, z którym dziś można spotkać się wyjątkowo rzadko. Podczas jednej z ostatnich sesji zdjęciowych, miałam okazję do przeniesienia się w czasie i stworzenia stylizacji z bardzo dawnych lat.
Nieśmiertelna klasyka makijażu
Lata 20. – co to były za czasy! Oczywiście żadna z moich czytelniczek nie pamięta, jednak od czego mamy stare zdjęcia i filmy. Jeśli kiedykolwiek myszkowałaś w starych albumach, to wiesz, że początek XX wieku to elegancja, szyk i wyrafinowanie. Dla mnie ten okres jest bardzo ciekawy z jeszcze jednego powodu: to czas prawdziwego makijażowego boomu.
Warto wiedzieć, że dopiero początek ubiegłego stulecia przyniósł nam takie zdobycze wizażu, jak tusz do rzęs czy ponadczasowa czerwona szminka. Oczywiście, ich korzenie sięgają czasów starożytnych, jednak dopiero wiek XX pozwolił im na szalony rozkwit. Kobiety zakochały się w podkreślaniu oczu, policzków i ust. To wtedy powstały najbardziej znane marki makijażowe świata.
Makijaż retro – Tobie też w nim do twarzy!
Stylizacje retro są jednymi z moich ulubionych. Dlaczego? Sądzę, że pasują absolutnie każdej kobiecie, bez względu na wiek i urodę. Efekt, który można osiągnąć za pomocą stosunkowo prostych technik, jest naprawdę zdumiewający. Właśnie dlatego ucieszyłam się na wieść o kolejnej współpracy z dobrze znanym mi fotografem, jakim jest Krzysztof Neryng. Cel: super-elegancka sesja retro!
Kasia, nasza modelka, od początku wydawała się osobą znakomitą do stylizacji w tym klimacie. Delikatna, kobieca uroda wprost doskonale połączyła się z klasycznymi detalami – wachlarzem, rękawiczkami oraz toczkiem. Do tego nieśmiertelna „mała czarna” i gwiazda starego kina gotowa.
A co z makijażem? Retro to przede wszystkim jasna i nieskazitelna cera, podkreślone oczy i brwi. Co ciekawe, kobiety w dawnych czasach malowały usta tak, by wydawały się jak najdrobniejsze. W tej kwestii postawiłam na maksymalną naturalność.
Skoncentrowałam się na ujednoliceniu i maksymalnym rozświetleniu skóry, wyraźnym wytuszowaniu rzęs. Panie w latach 20. bardzo mocno regulowały brwi – tego oszczędziłam Kasi, w zamian stawiając na mocne podkreślenie kredką.
Makijaż retro: niezbędne produkty
Jakie kosmetyki przydadzą się do wykonania makijażu retro? Przede wszystkim jasny podkład oraz transparentny, matujący puder. Tak właśnie malowały się nasze praprababcie. Jeśli chcesz dodać makijażowi trójwymiarowości, postaw na puder rozświetlający – tak, jak zrobiłam to w przypadku Kasi.
Wybierz jasny i kontrastowo ciemny cień, dobry tusz do rzęs, ciemną kredkę. No i obowiązkowo – czerwoną szminkę!
Stylizacja retro: kiedy ją wykorzystać?
Makijaż w stylu retro świetnie sprawdzi się na sesjach zdjęciowych oraz przebieranych imprezach. To również świetne rozwiązanie dla dziewczyn, które po prostu lubią ten styl. Jeśli na co dzień preferujesz ubrania nawiązujące do starych czasów, ten make-up będzie po prostu jak znalazł.
